Ludzie w cleanroomach
Kolejne źródła zanieczyszczeń w cleanroomach to: wyposażenie produkcyjne, produkt oraz personel. Pierwsze generują cząstki przede wszystkim w wyniku tarcia, wibracji i generalnie zużywania się komponentów. Ich źródłem są też smary. Ilość zanieczyszczeń generowanych przez produkt zależy od jego specyfiki. Zdecydowanie największym źródłem niepożądanych cząstek jest jednak personel. Ludzie uwalniają je z kilku powodów. Najważniejsze z nich to: procesy regeneracyjne, które zachodzą w ciele człowieka, przez które do otoczenia trafiają: płatki skóry, tłuszcze, pot oraz włosy, sposób zachowania się, a przede wszystkim tempo wykonywania czynności, kichanie, kaszel i generalnie różne niedobre nawyki w pracy i współpracy z innymi osobami. Przykładowo w ciągu minuty ludzie typowo wprowadzają do otoczenia 100 tysięcy cząstek większych niż 0,3 mikrometra, pozostając w bezruchu (siedząc, stojąc), chodząc, w zależności od szybkości – od setek tysięcy do dziesiątków milionów, a w przypadku jeszcze gwałtowniejszych ruchów – nawet setki milionów takich drobin.
Aby te ilości zmniejszyć, personel cleanroomów zobowiązany jest nosić specjalne ubrania, które zakłada w przedsionku, z którego do strefy czystej przechodzi przez śluzę powietrzną wyposażoną często w prysznic powietrzny. Rękawiczki, maski na twarz, nakrycia głowy są standardem w prawie każdym pomieszczeniu czystym. Używane są również fartuchy, zaś w cleanroomach o najwyższej klasie – kombinezony. Pracownicy są też zobowiązani do przestrzegania szeregu zasad. Przykłady to: zakaz wnoszenia do cleanroomów rzeczy osobistych, jak klucze, portfele czy biżuteria, zakaz jedzenia, picia, palenia, żucia gumy, zakaz nakładania makijażu, wymóg stosowania płynów albo mydeł zmniejszających łuszczenie się naskórka. Zabronione jest również zwykle: wykonywanie szybkich ruchów, jak bieganie i szybki chód, siedzenie na i opieranie się o sprzęt i powierzchnie robocze, pisanie na sprzęcie albo odzieży i noszenie odzieży ochronnej poza pomieszczeniem czystym.