Jarosław Gracel, członek zarządu operacyjnego w ASTOR
Pomagamy przedsiębiorstwom tworzyć praktyczne scenariusze wdrażania Przemysłu 4.0 w ich organizacjach
- Jakie są kluczowe obszary związane z Przemysłem 4.0? Jak bardzo jest to odmienne od dotychczasowego podejścia do automatyzacji i informatyzacji przedsiębiorstw?
Przemysł 4.0 łączy w sobie obszary innowacji technicznych oraz koncepcji organizacji łańcucha wartości, które zmieniają produkcję przemysłową w rewolucyjny sposób. Dodatkowo, technologie Przemysłu 4.0 otwierają dalsze trzy drogi innowacji. Pierwszą jest indywidualizacja oferty, dzięki bardziej elastycznym liniom produkcyjnym, robotyzacji i technologii druku 3D.
Druga możliwość to wejście na nowe rynki za pomocą innowacyjnych modeli biznesowych. Trzecia droga wiąże się z wykorzystaniem rozszerzonej rzeczywistości w serwisie posprzedażowym i do rozwoju nowych usług. Rynek pobudzany jest również poprzez zwiększanie wysiłków, by zaspokoić popyt na technologie Przemysłu 4.0, takie jak np. autonomiczne roboty.
Największe szanse wytworzenia dodatkowej wartości dla przedsiębiorstwa, jakie niesie Przemysł 4.0, kryją się w nowym spojrzeniu na pracujących w tym przedsiębiorstwie ludzi, połączeniu wizji i umiejętności zarządczych z oddolną inżynierską i operacyjną wiedzą, wyobraźnią i umiejętnościami zastosowania technologii. Dwiema kluczowymi grupami, które umożliwią korzystanie z otwierających się możliwości są inżynierowie oraz menedżerowie, ich wiedza, kompetencje i motywacja. Motorem zmian Przemysłu 4.0 jest więc Inżynier 4.0, z interdyscyplinarną wiedzą techniczną, ale i komunikatywny, i działający zespołowo oraz Menedżer 4.0 - kompetentny, otwarty, elastyczny, dzielący się odpowiedzialnością i decyzyjnością.
- Jak wygląda obecny stopień wykorzystania rozwiązań zgodnych z Przemysłem 4.0 u nas w kraju?
Obserwujemy wyraźnie, że jest to temat ważny i coraz bardziej powszechny w Polsce. Nie tylko medialnie, ale ma realne odniesienie w firmach klientów, z którymi mamy styczność na co dzień. Ta idea to klucz, który otwiera drzwi do transformacji.
W 2015 roku przeprowadziliśmy badanie dotyczące poziomu zaawansowania technologicznego polskiego przemysłu. 76 proc. zakładów przemysłowych ma częściowo zautomatyzowany proces produkcji, a tylko 15 proc. deklaruje pełną automatyzację. 40 proc. jednostek produkcyjnych wprowadza obecnie do procesu produkcji zmiany z poziomu trzeciej rewolucji przemysłowej, natomiast liczba liderów wprowadzających technologie Przemysłu 4.0 w Polsce kształtuje się na poziomie 6 proc.
Pojawienie się w Polsce idei Przemysłu 4.0 jest dla nas i dla naszych klientów szansą, ale też dużym wyzwaniem. Jak się do tych zmian dobrze przygotować? Rozmawiamy z klientami, szkolimy i prowadzimy konsultacje dla pracowników zakładów produkcyjnych i kadry menedżerskiej, ponieważ kluczem do poznania według nas jest wiedza, jaki jest poziom zaawansowania technologicznego i kompetencyjnego w polskich firmach.
Z samego badania Akademii ASTOR z 2016 roku wynika, że 68 proc. spośród ankietowanych firm z branży przemysłowej nie ma programu rozwojowego dla pracowników. Ma to oczywiście przełożenie na stosunkowo duży niedobór interdyscyplinarnych kompetencji do wdrażania najnowocześniejszych technologii.
- Czy Przemysł 4.0 jest dla naszej branży bardziej hasłem z obszaru marketingu i promocji, czy obszarem realnego rozwoju?
Dostawcy automatyki i oprogramowania prezentują dwa odmienne podejścia - podejście produktowe, skupione na dostarczaniu i promowaniu komponentów oferty "zgodnej z Przemysłem 4.0" w wybranych przez nich samych aspektach oraz podejście holistyczne, uwzględniające dostarczanie pełnego łańcucha wartości opartego na nowoczesnych produktach i rozwiązaniach, ale i narzędziach i usługach umożliwiających kompleksowy rozwój zarówno inżynierów, jak i menedżerów z branży przemysłowej. Ważne, żeby umieć odpowiedzieć na pytanie, na jakim etapie jest zakład produkcyjny i jakie systemy mogą dostarczyć dodatkowe wartości, pomagając w przejściu na kolejny etap.
My zdecydowaliśmy się podejść do zagadnienia kompleksowo, rozwijać się także wewnątrz organizacji, tak aby móc w pełni wesprzeć klientów w ich rozwoju i na każdym etapie ich inwestycji, podnosząc ich konkurencyjność na rynku. To, na czym nam najbardziej zależy, to pomaganie klientom w tworzeniu praktycznych scenariuszy wdrażania Przemysłu 4.0 w ich organizacjach.
- Czy wdrażanie nowoczesnych rozwiązań IT oraz zmiany procesów produkcyjnych są dzisiaj w Polsce wymogiem, aby być na rynku konkurencyjnym, czy raczej dotyczy to tylko największych firm produkcyjnych? Czego można się spodziewać w przyszłości?
To pierwsza rewolucja przemysłowa, w której Polska może w pełni uczestniczyć, ponieważ z przyczyn historycznych Polska w ograniczonym stopniu brała udział w poprzednich trzech. Teraz ma odpowiednią pozycję startową, by wykorzystać cyfrową rewolucję i wejść do grona najbardziej zaawansowanych gospodarek świata.
Niezależnie czy jest to mała firma, czy duży zakład produkcyjny, wdrażanie rozwiązań Przemysłu 4.0 powoduje, że zwiększa się ich konkurencyjność, są w stanie wyprodukować więcej w krótszym czasie.
Z badań firmy McKinsey wynika, że w ciągu najbliższej dekady dzięki cyfryzacji wartość dodana całej gospodarki w Polsce mogłaby się zwiększyć o 13-22 proc. Cyfryzacja pozwoliłaby zmniejszyć lukę produktywności o 12-21 proc. w porównaniu do najbardziej zaawansowanych gospodarek Europy Zachodniej.
Jak pokazuje wiele historii sukcesu, polskie firmy mogą stawać się partnerami dla światowych gigantów, co wymaga dołączenia do fali rewolucji cyfrowej. Widzimy, jak duży, niewykorzystany potencjał drzemie w naszych, polskich, inżynierach. Kluczowe jest to, aby rozwój przemysłu czy rewolucja przemysłowa szły w parze z rozwojem ludzi - Inżynierów 4.0 i Menedżerów 4.0.
Monika Jaworowska, Zbigniew Piątek