Zalety i wady tagów pasywnych
Ponadto przez to, że ilość energii pozyskiwana z czytnika nie jest zbyt duża, także funkcjonalność znaczników tego rodzaju jest ograniczona - nie inicjują łączności z czytnikiem i nie wyposaża się ich w dodatkowe elementy, jak sensory, które wymagają ciągłego zasilania.
Z drugiej strony można je wykonać jako małe oraz lekkie. Ułatwia to ich mocowanie na przykład przez wbudowanie w obiekt znakowania. Brak konieczności wymiany baterii sprawia, że czas ich bezobsługowego użytkowania może przekroczyć nawet kilkadziesiąt lat.
Oprócz tego tagi pasywne są odporniejsze na trudne warunki otoczenia, a ich koszt w porównaniu z półpasywnymi i aktywnymi jest mniejszy. Dzięki temu opłacalne jest ich jednorazowe użycie, na przykład do znakowania opakowań zbiorczych, które po wypakowaniu z nich zawartości są, bez usuwania znaczników, wyrzucane.
Znaczniki półpasywne
Tagi półpasywne (półaktywne) są wyposażone w baterię, ale jest ona wykorzystywana wyłącznie do celów własnych, czyli zasilania układu elektronicznego znacznika i jego czujników, natomiast energię potrzebną do nawiązania łączności z czytnikiem czerpią z wytwarzanych przez niego fal radiowych. Dzięki temu, w porównaniu do tagów pasywnych, ich zasięg jest większy.
Przydatna jest także możliwość wbudowania w znaczniki sensorów oraz ciągłego przetwarzania wyników pomiarów, nawet poza zasięgiem czytnika. Korzysta się z tego, monitorując warunki środowiskowe, w jakich przebywa oznakowany obiekt, na przykład temperaturę otoczenia. W przypadku produktów wrażliwych na jej wahania, jak na przykład mrożona żywność, na tej podstawie aktualizuje się datę przydatności do spożycia.
Dodatkowa funkcjonalność dzięki bateriom jest uzyskiwana kosztem większej wagi znaczników półpasywnych, ich większych rozmiarów, większych kosztów, krótszej bezobsługowej żywotności oraz mniejszej odporności na warunki otoczenia, w porównaniu do tagów pasywnych.