Tagi HF
Znaczniki HF z zakresu 3÷30 MHz wykorzystują jedno pasmo, 13,56 MHz. Podobnie jak tagi LF są przeważnie wykonywane jako pasywne. Ich przepływność jest większa niż znaczników LF, lecz mniejsza w porównaniu z tymi o jeszcze większej częstotliwości pracy.
Anteny w tagach HF wykonywane są w postaci miedzianej, aluminiowej lub srebrnej cewki, która przeważnie ma kilka zwojów. Dla porównania, w przypadku znaczników LF liczba zwojów sięga kilkuset. Dzięki temu tagi HF są łatwiejsze w produkcji oraz cieńsze, zdarzają się nawet prawie płaskie.
Dostępne są w różnych rozmiarach, nawet o średnicy poniżej centymetra. Prostsza konstrukcja anteny przekłada się na niższą cenę w porównaniu ze znacznikami LF. Mniej skomplikowane i tańsze są również czytniki HF w zestawieniu z tymi do odczytu tagów UHF.
Znacznikami HF można znakować obiekty zawierające wodę, tkanki zwierzęce, drewno, ciecze, natomiast metale w bliskiej odległości mogą zakłócać odczyt. Ich przykładowe zastosowania to: karty elektroniczne, śledzenie towarów, znakowanie bagaży.
Case study 2: RFID w kontroli obiegu sprzętu medycznegoW pewnym amerykańskim szpitalu zdecydowano się na wdrożenie systemu zarządzania obiegiem przenośnego sprzętu medycznego w oparciu o znaczniki RFID. Dzięki niemu chciano rozwiązać kilka problemów, z którymi borykano się co prawda od dawna, lecz których koszty i skutki dla pacjentów w ostatnim czasie znacznie wzrosły i się nasiliły.
Przez to personel, żeby mieć je zawsze pod ręką, gromadził i przetrzymywał na swoim oddziale nieużywany w danym momencie sprzęt, podczas gdy w innej części szpitala pracownicy marnowali czas na szukanie tych urządzeń. Zawieruszanie się sprzętów było też dokuczliwe, a wręcz niebezpieczne dla pacjentów, zwłaszcza gdy szpital dysponował tylko ograniczoną ich liczbą. Jeśli z kolei zgubiono urządzenia pożyczone, po terminie ich oddania naliczane były za to dodatkowe opłaty. System w technologii RFID był wprowadzany etapami. Początkowo znacznikami oznakowano 500 urządzeń. Zakupiono też dwadzieścia stacjonarnych czytników, które rozmieszczono w kluczowych miejscach, takich jak m.in. oddziały: ratunkowy, pediatryczny, noworodkowy oraz sale operacyjne i magazyn sprzętu medycznego, czyli tam gdzie używanie czytników przenośnych jest niepraktyczne lub uciążliwe oraz gdzie sprzęty medyczne są często przenoszone z miejsca na miejsce. Poza tym personel magazynu miał do dyspozycji kilka czytników mobilnych, którymi okresowo skanował oddziały, na których nie zainstalowano żadnego czytnika na stałe. Odczyty z czytników, które zapisywano w bazie danych, wskazywały, gdzie ostatnio dany sprzęt się znajdował. Kiedy był potrzebny, wystarczyło to sprawdzić i w tym miejscu rozpocząć poszukiwania, co je znacząco skracało. Z czasem znakowano coraz więcej urządzeń, a obecnie liczba tych z tagami RFID sięga 2 tysięcy. Znaczniki umieszcza się na wszystkich sprzętach, które można przenieść, o ile ich wartość jest większa niż koszt tagu RFID. |